Na spotkaniu Leny i Adama, była bardzo fajnie. Na drugi dzień dziewczyny sobie siedziały w salonie i gadały o starych czasach. Lena opowiadała najlepsze akcje z podstawówki. Kasia zeszła na temat jej związku z Billem.
-U nas wszystko dobrze, nie mieliśmy jeszcze żadnej kłótni. - uśmiechnęły się do siebie porozumiewaczo
-To dobrze. Trafiłaś na ideał, nie spieprz tego, nawet Adamem.
-No błagam cię.! To dawno i nie prawda.! Poznaliśmy się w domu dziecka. Bylismy przyjaciółmi...
-Ty się później w nim zabuujałaś, a ja sama wiem na własnych przeżyciach, że pierwsza miłość nigdy nie rdzewieje.
-Ale ta zardzewiała. Może mu się tam podobałam, ale to było dawno, więc dosyć.! Zgoda.?
-Można by powiedzieć. - i tak Kaśka zakończyła rozmowę. Pamiętała jak kiedyś zakochała się w pierwszej klasie w chłopaku, ale oni później w 2 klasie chodzili, lecz im nie wyszło. Później zostali przyjaciółmi, ale ona nadal patrzyła na niego jak na "chłopaka", którym bezsprzecznie jest, ale chodzi o inne znaczenie chłopaka. Teraz już nawet nie pamięta jak się nazywa. Pewnie by go nawet nie poznała.
-Bill, chuuuu--juuu, pośpiesz się.! Chcę jeszcze pójść do parku się przewietrzyć. Mam pewną melodię, więc ty mi pomożesz, więc rusz ten swój zacny, chudy tyłek i schódź mały pedałku.!! - Tom już się denerwował. Bill zbierał się już dobre 15 minut.
-Idę już kochany braciszku.
Poszli do parku, siedzieli tam, gadali. Tom pokazał Billowi piosenkę i razem ją próbowali dokończyć
-Wyszła super, dzięki bracie - powiedział Tom i poklepał go po ramieniu.
Poszli do dyskoteki o 19. Tom zarywał laski, a Bill siedział z Gustavem. Po chwili do nich dołączył Georg z drinkami.
-No stary, jaką laskę zarwałeś.?
-Bill, drogi chłopcze. Nie pytaj się wolnego jaką laskę zarwał, ponieważ będzie ładniejsza od twojej laluni i będzie ci głupią. - zaśmiał się Geo
-Nie ma ładniejszej pedałku.
-Odezwał se ten co się maluję.!
-Bo się zacznie znów nasza bieganina, tylko że przy "twoich" laskach - Bill dał nacisk na słowo twoich
-Kaulitz..
-Co.???? - krzyknął Tom kiedy w objęciach miał jakąś nowo napotkaną laskę
-Hahahahahahaha, kurwa idiota.
-Że ja.?! - warknął Tom i już był przy ich stoliku z dziewczyną. Chłopaki spojrzeli na nią. Była niską, szczupła blondynką, niebieskooką ślicznością wręcz. Miała jeansową spódniczkę, nie za krótką, ale też nie za długą, niebieska top wiązany na szyję i błyskotki. W oczach Gustava była idealna.
-Nie, krasnoludki. - powiedział Geo
-Jak już to krasnoludek, liczba pojedyńcza bracie, a po drugie, a się odchrzańcie. To jest Ilona, moja znajoma, to są ciołki, o których ci mówiłem. -dziewczyna się do nich uśmiechnęła i podała każdemu rękę. Po chwili wszczyscy dobrze się dogadywali i się zakolegowali z Iloną, która okazała się fajną laską.
-Okey, my już wracamy Tom. Możesz zabrać koleżankę, ale khym, khym - zakaszlał Bil - okey.? Nie chcę nic słyszeć. - dodał mu na ucho. Tom mu przytaknął głową
-Idziemy kochani, aloha.! - podkrzyknął Tom, widać było, że już był pod wpływem paru kieliszków
-Tomm... chodź. - razem wyszli. Tom kiedy doszli do domu poszedł z Iloną do nowego pokoju. Bill wszedł na internet i zobaczył komentarze na ich fanepage'ach i się uśmiechał. Dodał posta, że zaraz idzie spać i czeka na powrót Leny. Po przejrzeniu jeszcze paru stron, poszedł spać.
Obudził się o 8:36. Zszedł na dół i zobaczył Ilonę przy kubku kawy i robiącą śniadanie.
-Pomóc ci.?
-Jasne. - i zabrali się razem do roboty. Po 20 minutach były gotowe naleśniki. Ilona poszła obudzić Toma. Kiedy zszedli zabrali się do jedzenia. Tom jak zobaczył co jest na stole, krzyknął: 'Co tak..? O rany.! Ilonka, jesteś kochana.!' i pocałował ją w policzek.
Po zjedzonym posiłku wszyscy poszli oglądać telewizję. Kiedy były reklamy na VIVIE były newsy. JEden z nich ich wrąbał w kanapę.
,,Więc, fani Tokio Hotel.! Mamy newsa. Lena ostatnio była widziana w kafejce, na spacerze z anonimowym chłopakiem. Dowiemy się kim on jest i skąd się znają. Wiadomo też gdzie Lena jest. Wokalista Tokio Hotel jest w swoim rodzinnym mieście - Izbicy. Jeździ tam z swoimi znajomymi na różne spotkania i świetnie się bawią. Czyżby Lena Kryształ miałą zamiar opuścić Tokio Hotel z powodu przyjaciół.? Lub może chcę zacząć karierę solową i nagrać duet z swoją przyjaciółka Kasią.? Wiemy tylko tyle, że dziewczyny mają mieć wywiad, który będzie emitowany na każdej stacji VIVY w każdym kraju. Oglądajcie."
Bill się patrzał tępo w skrzynkę z której teraz dobiegała muzyka Nickelback - How you remand me. Wszyscy byli oszołomieni. Po 15 minutach przybiegli cali zdyszanie the G's i zaczęli się pytać czy widzieli ten artykuł o LEnie i o tym, że pro-po odchodzi z zespołu. Wszyscy odpowiedzieli, że to bzdury, lecz od spojrzenia do spojrzenia zrozumieli, że nie gadali z nią prawię od przyjazdu tylko raz. Wszyscy wzieli telefony do ręki i próbowali się do niej dodzwonić, ale po chwili się zorientowali, że jak wszyscy będą w tym samym czasie dzwonić to się nie dodzwonią, więc najpierw zadzwonił Bill, później Tom, Gustav i Georg. Żaden z nich się nie mół do niej dodzwonić.
-Lena, ale po co my tam.? Niemeickiego nawet dobrze nie znamy.! - wrzeszczała cała załąmane Werka
-Spokojnie, wszystko będzie dobrze - Lena puściła jej oczko razem z Kaśką
-Po naszym wywiadzie macie czekać na nas pod studiem albo wejdziecie z nami do studia i zaczekacie tam. Później na lotnisko i wracamy do moijego zespołu.
-Ale nie wiem czy będzie to miły powrót - powiedziała Pati z nowym BRAVO, a na okładce była Len całująca Adama w policzek, lecz fotograf to ujął w taki sposób, że to wygląda jakby się całowali
-Lena.! Tłumacz mi się, ale już.! - wrzasnęła Kaśka
-Ja się z nim nie całowałam, znaczy pocałowałam go w policzek na pożegnanie
-Masz przeczytaj artykuł, wtedy to dopiero padniesz
-Ja pierdo... - Lena zaczęła czytać
,,Ostatnio widziano Lenę Kryształ w kawiarnii w Zamościu z chłopakiem. Podejrzewamy, że to jej stary znajomy lub miłość kiedy była w domu dziecka. W 5 godzin te zdjęcia i informację obiegły cały świat. Najgorętsza i najbardziej lubiana para na świecie miałaby już swój koniec.? Pamiętamy, że ich początki były pięknę, jak z bajki, ale i trudne. I po tym wszystkim był by koniec.? A może rękę do ich rozstania dołożył Tom(16l.), gitarzysta Tokio Hotel i chłopak ze zdjęć.? Mamy nadzieję, że Lena (14l.) odpowie na wasze pytania w wywiadzie, w którym będzie razem z swoją przyjaciółką Kasią Marlok(14l.). Fani, miejcie nadzieję..."
-Jakie.... aż szkoda słów.! Jezu.! BILL.!!!! Musze do niego zodzwonić.! - Lena zaczęła histeryzować.
-Nie odbiera. Spokojnie, będzie dobrze
*3,5 lata później*
-To nie jest dobry pomysł. - stwierdził Tom wymieniając z wszystkimi z zespołu
-Jost, dlaczego.? - zapytał błagalnym głosem Bill
-Wiem, że to będzie bolesne, ale to tylko sotkanie. Pamiętajcie ile ra..
-Jost, nie. Nie możesz. Rozumiesz.?! - warknął Geo
-Chłopaki, pamiętam, ale to na prawdę nie będzie nic złego.
Bill wyszedł z pomieszczenia. Dlaczego.? Przecież nie widzieli się tyle czasu. Po nagraniu Zimmer 483 i połowie trasy o nich nie było nic. Ona nagrała własną płytę, ruszyła w trasę i teraz jest w trakcie nagrywania trzeciej płyty. Skąd on to wie.? Śledzi jej karierę. Sam nie wiedząc dlaczego, ale interesuję go czy jest z nią wszystko okej, czy coś się dzieje. Zawsze jak coś znajdzie na internecie, że coś się u niej dzieje, wysyła jej SMS. Nie ma tyle odwagi, żeby z nia porozmawiać. To wszystko było tak dawno. Nadal jednak pamięta ich pierwsze spotkanie, taniec...pocałunek. To wszystko wróciło. Tak bardzo sie tego bał.
Super, tylko piszesz za wolno!!! Dlaczego nikt nie komentuje? Nie mam pojęcia. Super rozdział i czekam nn <3
OdpowiedzUsuńCoCoChanel;3